Dyplom zrealizowany pod kierunkiem dr Katarzyny Miller w Pracowni Form Rysunkowych dotyczy głównego obszaru moich zainteresowań w sztuce. Nurtuje mnie bowiem postać ludzka, którą od zawsze postrzegałam jako fascynujący układ złożony, stanowiący niewyczerpalne źródło poszukiwań twórczych. Szczególnie interesująca jest specyfika formy cielesnej, w połączeniu z indywidualną strukturą wewnętrzną człowieka – jego psychologiczny portret. Prace z cyklu Portret własny – ciało i emocje oraz grafika pt. Głusza uosobiona są odzwierciedleniem procesu (a w tym wielu pomniejszych, przynależnych mu zjawisk), który pozwolił mi w wyjątkowy sposób skupić się na własnej ekspresji.
Podjęłam temat autorefleksyjny. Poprzez twórczość opartą na prywatnej sferze uczuć i elementach auto-wizerunku, miałam możliwość wyzwolenia w swoich pracach większego niż zwykle napięcia i ekspresji. Aktywność twórcza była okazją do nieskrępowanego przekraczania napotykanych barier emocjonalnych oraz do wyrażania towarzyszących egzystencji lęków i pragnień. W naturalny sposób rysunek – jako narzędzie obserwacji i analizy – odpowiedział na silniejszą niż kiedykolwiek potrzebę samopoznania i samopotwierdzenia, która towarzyszy mi na obecnym etapie życia. Był on wsparciem na drodze ku autokreacji i w odkrywaniu głębszych poziomów świadomości. Rysunek – rozumiany przeze mnie szerzej niż jedynie kompozycja linii na płaszczyźnie – stał się zbiorem autentycznych, szczerych zapisów ulotnej rzeczywistości i przybrał postać idei. Ukazuje pewne etapy procesu wglądu, który trwać będzie nieprzerwanie wraz z kolejnymi realizacjami artystycznymi.
Główną część dyplomu stanowi cykl dziewięciu prac rysunkowych na papierze oraz zbiór obiektów gipsowo – papierowych. Całość uzupełnia dokumentacja fotograficzna procesów twórczych oraz krótki zapis jednego z etapów w formie video (->). Zebrane ujęcia zwracają uwagę na to, co ulotne, a zarazem piękne i niezwykle istotne.
Punktem wyjścia do realizacji rysunków, był etap spontanicznego kolekcjonowania zdjęć autoportretów – w tym głównie ujęć twarzy. Zebrane zapisy pozwoliły mi dokładniej odzwierciedlać różnorodne powierzchowności. Ich papierowe wydruki poddawane były wielokrotnym przeobrażeniom, a ostatecznie utworzyły zbiór, który zafunkcjonował w formie szkiców wstępnych, jako nieodłączny element pracy twórczej. Fotografie posłużyły mi dalej do nakreślenia rysunkowych portretów. Powstałe wizje dekonstruowałam eksperymentując z formą. Sięgałam przy tym po rozmaite narzędzia i techniki plastyczne. Nieograniczona żadną regułą otworzyłam się na nieznane mi dotąd środki wyrazu artystycznego. Przenikanie się technik jest
najlepszym sposobem na oddanie charakteru ekspresji, która mną kieruje. W moim rysunku skłaniam się ku naturze malarskiej, mimo że chcę zachować także jego graficzne właściwości. Większość prac wykonałam na papierze uprzednio zagruntowanym farbą, pokrytym drobnymi fakturami. Olejnym podłożom nadałam delikatne kolory, chcąc dzięki nim pogłębić perspektywę i stworzyć dodatkową warstwę liryczną.
Dwie z prezentowanych prac przedstawiają sylwety ciała. Tworzone są poprzez grubszą niż w przypadku reszty rysunków warstwę strukturalną. Nierówności przecierane olejnymi farbami, ujawniły pożądaną rzeźbę kształtu. Zależało mi na tym, aby wyłaniające się z podłoża papieru ciała drgały. Płaski dotychczas obraz zaczął nabierać cech przestrzennych i namacalnych. Ukazane na papierze sylwetki zostały uzupełnione o zawieszone przed nimi gipsowo-papierowe rzeźby, tworząc spójną kompozycję wzajemnie przenikających się utworów artystycznych.
Rzeźby powstały podczas praktyki dyplomowej w pracowni modelarskiej Teatru Nowego w Łodzi. Bazę pod wykonane formy gipsowe i ich odlewy stanowiły elementy mojej sylwetki. Zapis aktualnej cielesności podlegał kolejnym przeistoczeniom. Powstałe w ten sposób wielowymiarowe moduły pomogły odkryć bryły budujące moje ciało, co pozwoliło mi lepiej poznać jego anatomię i wsparło rysunkowe odwzorowania. Wykorzystując rozległe możliwości rzeźbiarskich form, podjęłam się wykonania ich specyficznego odlewu. Wypełniłam je własnoręcznie czerpanym papierem, co przyniosło ciekawe i inspirujące do dalszych poszukiwań efekty. Wyłaniające się z gipsowych powłok papierowe skorupy odznaczały się szlachetną strukturą. Wyjątkowo dokładne odzwierciedlenie moich rys uzyskałam wykonując odlewy z twarzy, które wyłoniły intrygujące maski. Płaskie dotąd szkice zafunkcjonowały w formie żywej linii, wyzwolonego gestu pełnego inspirujących błędów i niedociągnięć. Zwielokrotnione przestrzenne głowy prezentują różne stany emocjonalne i zwracają uwagę na wielość oraz zmienność odczuć.
Wszelkie powstałe w procesie tego swoistego wglądu utwory plastyczne stały się źródłem pogłębionej autorefleksji. Szereg zastosowanych środków artystycznej wypowiedzi był prowokowany swobodą twórczej ekspresji, a ta z kolei wynikała z potrzeby uwolnienia nagromadzonych w strukturach psychicznych nieprzepracowanych jak dotąd treści.
Zapraszam do obejrzenia galerii -> kolekcji dyplomowej -> obiektów papierowo-gipsowych -> fotorelacji z procesu wglądu -> aneksu graficznego -> wybranych detali -> wystawy dyplomowej w Galerii OdNowa -> wystawy Najlepszych Dyplomów ASP ’22